Idea

13583439_l

…Każdy nauczyciel (…), gdy staje się uczniem (…),
podobny jest do gospodarza,
który ze swego skarbca wyjmuje to, co nowe i stare.
Mt 13, 52

Wybraliśmy bycie nauczycielami. Uczymy dzieci, młodzież i dorosłych. Myślimy o szkole i o jej doskonaleniu.

Sądzimy, że dziś szkoła jest bardziej niż kiedykolwiek miejscem spotkania światów, miejscem, gdzie bardzo potrzeba tłumaczy, którzy ułatwią rozmowę pokoleń. Młodzi ludzie, tubylcy XXI wieku, mają starszym wiele do powiedzenia – bez wiedzy naszych dzieci o nowym świecie nie poradzimy sobie. Dorośli, którzy przybyli na nieznany kontynent z wieku XX, przynoszą ze sobą wspaniałe dziedzictwo dawnych epok. Przydaje się ono i starszym, i młodym. Jak nie stracić nic z bogactwa każdego ze światów? Jak wydobywać ze skarbca rzeczy stare i nowe dla wspólnego pożytku?

Spotkanie światów może kończyć się wojną, jeśli zabraknie tych, którzy znając języki przybyszów i tubylców pomogą wszystkim pracować razem. Oto rola dla nauczycieli. Jesteśmy pośrednikami i nie widać, kto miałby nas w tym zastąpić.

Tłumacz wie dużo, ale jedno na pewno. Światy między którymi żyje zmieniają się nieustannie, a wraz z nimi muszą zmieniać się sposoby pośrednictwa. Języki, których używa, żyją i ulegają metamorfozom. Trzeba nam zatem poradzić sobie z niemałym wyzwaniem, które dotyczy nas samych. Będąc nauczycielami ani na chwilę nie możemy przestać być uczniami.

Wpierw z uwagi na to, że zmienia się postać świata, a wiedza starzeje się.

Po wtóre, dlatego że skłaniając innych do uczenia, sami musimy świecić przykładem.

Po trzecie, dlatego że tylko doświadczając siebie w procesie uczenia się, możemy innych wprowadzać w tajniki tej sztuki.

Po czwarte z tej racji, że w naszych czasach rzeczy stare i nowe możemy wydobywać ze skarbca tylko wtedy, gdy naszymi nauczycielami są zarówno Arystoteles czy Maria Skłodowska, jak i Arek z II b czy Marysia z III a.

Po piąte, lecz nie najmniej ważne, ponieważ uczenie się (jeśli dobrze zorganizowane) daje radość.

W „Grupie Trampolina” zeszły się drogi ludzi, którzy uczą i chcą się uczyć, którzy zmagają się ze swoją rolą tłumaczy „między światami” i w tym zmaganiu gotowi są towarzyszyć innym. Z radością.

To, co robimy na naszych warsztatach polega na dawaniu innym, a przy tym sobie okazji do nauki. Dajemy, co mamy i czerpiemy z wiedzy uczestników.

TOP