JASNOŚĆ
W świetnej książce Daniela J. Siegla „Rozwój umysłu” (Kraków 2009), o której pewnie jeszcze kiedyś napiszę, znalazłem taką myśl lekarza, dra Roberta Stollera (w tłumaczeniu R.Andruszki):
Niemniej, w dążeniu do jasności tkwi pewna przyjemność, z której dopiero teraz zdaję sobie w pełni sprawę. Niekiedy, skracając zdanie do niezbędnego minimum, stwierdzam, że przekształca się ono w pytanie, paradoks lub żart (będące odmiennymi stanami tej samej rzeczy, tak jak lód, woda i para wodna). Co za ulga: jasność zadaje pytania; nie udziela odpowiedzi.
Ta uwaga(z istotnym jednak zastrzeżeniem: niekiedy, które chroni przed mnożeniem pytań, tam, gdzie sytuacja domaga się działania) zdaje mi się ważną przestrogą nie tylko dla piszących, ale i dla nauczyciela, który szuka odpowiedniego słowa dla opisania swojego wychowanka.
- Kategorie: Blog, Lektury, wychowanie
ARCHIWUM BLOGA
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |